tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post1945708981876103816..comments2024-03-28T19:12:45.519+01:00Comments on Subiektywnie o książkach: "Gdybyśmy wzięli 100 współczesnych powieści, to powtarzalność zdaniowo-słowna wyniosłaby na pewno ponad 90%, a tego trzeba unikać za wszelką cenę, bo to jest wtórny kryptoplagiat" - Wywiad z Tomaszem Kowalczykiem, autorem książki "Maszynopis z Kawonu"Wioleta Sadowska http://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.comBlogger58125tag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-10247400667040697932015-05-12T12:24:45.452+02:002015-05-12T12:24:45.452+02:00No niestety, jak ktoś nie ma dobrej woli, to nawet...No niestety, jak ktoś nie ma dobrej woli, to nawet nie zrozumie zapachu swojego kału. Ale mróweczki na tym świecie też muszą być. Pozdrawiam "Wszechłowczynię bełkociarni" ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-17295840007092825502015-05-11T16:58:03.272+02:002015-05-11T16:58:03.272+02:00Nie ma to jak wytknięty błąd usiłować przykryć kol...Nie ma to jak wytknięty błąd usiłować przykryć kolejnym bezsensownym bełkotem i usiłować obrazić rozmówcę. No cóż, nie zniżę się do tego poziomu, żeby tak odpowiadać. Życzę powodzenia w vanity press i pozdrawiam.MayKasaharahttps://www.blogger.com/profile/06017864996913205873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-77521960824309249162015-05-11T10:37:40.014+02:002015-05-11T10:37:40.014+02:00To nie jest bełkot, a przesycenie racjonalne z two...To nie jest bełkot, a przesycenie racjonalne z twojej strony. Trafiasz zbyt wektorowo w słowo, zamiast czerpać jego esencję. To jest "symbolika odczuwania" - "W rozpalonych soplach planet widnozgubnych" - chodzi o sople, które są na planetach widnozgubnych (zagubionych we wszechczasie), czyli jakby topniejący słup w mgławicznej mżawce materii, tyle że po drugiej stronie wszechświata, na planetach nieodkrytych. Niestety, ale jak będziesz tak matematycznie patrzeć na słowa, to nie wybędziesz dalej niż poza czubekwłasnego nosa. ;) Skąd się takie kwiatki jak ty biorą? :) Toż to ograniczanie mózgu przez wyschnięty encyklopedyzm, a znaczenia słów, które używam - doskonale znam. ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-88424245896236164182015-05-08T11:46:07.309+02:002015-05-08T11:46:07.309+02:00To skąd takie kwiatki jak "oczytałem się pren...To skąd takie kwiatki jak "oczytałem się prenatalnie"? To nie ma nic wspólnego z żadną "symboliką odczuwania" to słowo użyte jest po prostu błędnie. Albo "rozpalone sople planet"? Jeśli spojrzeć na miniaturowy model planety, będzie on przypominał raczej kulę, z soplem nie ma nic wspólnego, więc skąd taka dziwna metafora dopełniaczowa?<br />Bardzo mi przykro, ja naprawdę nie krytykuję, żeby krytykować, dopuszczam myśl, że mogę się mylić, dlatego drążę i analizuję. I niestety, wszelkie próby wejścia głębiej w ten tekst obnażają mi jego bezsensowność. O ile "musza motolotnia" czy "małżowina twarzy" mają jeszcze jakiś swój sens i urok, to powyżej zacytowane słowa są po prostu użyte błędnie. Sama lubię eksperymentować ze słowami, dlatego poniekąd Cię rozumiem - ale te fragmenty sprawiają wrażenie jakbyś próbował pisać od razu jak Schulz czy Proust bez opanowania jeszcze wiedzy o podstawowych znaczeniach słów, bez umiejętności dbania o logikę wypowiedzi. Dlatego wychodzi bełkot.MayKasaharahttps://www.blogger.com/profile/06017864996913205873noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-51592715757049535632015-04-23T13:15:55.608+02:002015-04-23T13:15:55.608+02:00Niestety. To ty nie podałaś/eś żadnego argumentu a...Niestety. To ty nie podałaś/eś żadnego argumentu ani stwierdzenia na to, że moja książka to bełkot i wypociny. Tylko subiektywne opinie, które są nic niewarte. Takimi opiniami inteligentni ludzie sobie tyłki podcierają, bo są jeszcze większym bełkotem niźli moja książka (podług twojego przekonania).<br /><br />Ale mnie się twoja nienawiść za to bardzo podoba, tak trzymać! :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-47590532745283131802015-04-23T13:15:26.388+02:002015-04-23T13:15:26.388+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-9614254458889273342015-04-23T11:38:41.182+02:002015-04-23T11:38:41.182+02:00Dziękuję za potwierdzenie moich słów o wybujałym e...Dziękuję za potwierdzenie moich słów o wybujałym ego. Brak merytorycznych argumentów na słuszną uwagę, więc należy przykopać personalnie. Brawo, tak trzymać! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-42584020591963159942015-04-23T10:42:26.620+02:002015-04-23T10:42:26.620+02:00Niestety obecnie żyjemy w takim świecie, że w Inte...Niestety obecnie żyjemy w takim świecie, że w Internecie każdy ma jaja, udając Anonimową osobę, a w rzeczywistości (tzn. świecie realnym) jest zwykłym dyletantem i tchórzliwą pipką. ;) Serdecznie pozdrawiam taką kolejną. :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-2052770115338872802015-04-23T08:35:26.672+02:002015-04-23T08:35:26.672+02:00Niestety obecnie żyjemy w takim świecie, że wystar...Niestety obecnie żyjemy w takim świecie, że wystarczy zrobić gówno na środku muzeum i nazwać to performance i zaraz znajdzie się grupka osób która będzie się zachwycać konsystencją, kolorem czy techniką wykonania owego "działa", nie mówiąc już o samym "autorze", który za wszelką cenę będzie chciał udowodnić, że właśnie popełnił wielką sztukę, tylko współcześni go nie rozumieją a jego wybujałe ego w żaden sposób nie będzie chciało przyjąć do wiadomości, że to po prostu dalej zwykłe gówno. Tu jest podobnie - ciężko mi dyskutować i oceniać coś, co jest w pełni przypadkowym bełkotem, podobnie jak nie można na poważnie brać i nazywać książką grafomańskich wypocin wydanych w self-publishingu.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-35372417320872109592015-04-22T19:42:20.243+02:002015-04-22T19:42:20.243+02:00hm, zaproponuję tak. Kawa, Targi w Warszawie, chyb...hm, zaproponuję tak. Kawa, Targi w Warszawie, chyba że zacny autor nie będzie mógł przyjechać, bo psychofanki zatrzymają go z poranka ;) Rozumiem, ten napięty grafik....!Angela Dłubakhttps://www.blogger.com/profile/08965481291181089885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-42688446559123308022015-04-22T17:52:37.082+02:002015-04-22T17:52:37.082+02:00Mnie i tak już jest za dużo na was wszystkich. ;)Mnie i tak już jest za dużo na was wszystkich. ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-30287254595554714942015-04-22T17:13:10.559+02:002015-04-22T17:13:10.559+02:00Albo uczmy się być Tomaszem Kowalczykiem, tylko uw...Albo uczmy się być Tomaszem Kowalczykiem, tylko uwaga.... umrzemy na mrzonki...... ;xAngela Dłubakhttps://www.blogger.com/profile/08965481291181089885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-45340989915498423812015-04-18T18:42:08.881+02:002015-04-18T18:42:08.881+02:00Jestem idealistą. I nienawidzę współczesności, bo ...Jestem idealistą. I nienawidzę współczesności, bo ludzie, którzy się bulwersują przez to, że ktoś jest odmienny i ma swoje zdanie - zazwyczaj niszczą w tym świecie największe piękno. Tak było z van Gogiem i impresjonistami. :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-18768141725760879212015-04-18T18:40:24.619+02:002015-04-18T18:40:24.619+02:00Oświeć mnie. ;)Oświeć mnie. ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-52411102846710194422015-04-18T18:39:15.972+02:002015-04-18T18:39:15.972+02:00Zapraszam. :)Zapraszam. :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-10546297285305460612015-04-18T18:38:53.424+02:002015-04-18T18:38:53.424+02:00Poważnie? :O To już jest hipsterstwo literatury....Poważnie? :O To już jest hipsterstwo literatury. Ja nigdy się z takimi ludźmi na szczęście nie spotkałem. Sam się wychowywałem na tym, na czym się wychowywałem, ale bez szumu, bo byłem zakopany swoim artystycznym szańcem. We mnie po prostu słowa płyną we krwi. Zachęcam do przeczytania "Maszynopisu z Kawonu" :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-26259775354330844732015-04-18T18:35:24.048+02:002015-04-18T18:35:24.048+02:00Mogę wytłumaczyć moje teorie nawet dwulatkowi (jak...Mogę wytłumaczyć moje teorie nawet dwulatkowi (jako że takie dzieci mają często szerszą wyobraźnię od zawistnych i zmurszałych dorosłych), trzeba mieć tylko dobrą wolę i możliwość pójścia na kawę. :) A jak się nie ma dobrej woli - pozostaje Mark Twain: " Nigdy się nie tłumacz – przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą." Pozdrawiam. :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-32634161734642954932015-04-18T18:31:44.288+02:002015-04-18T18:31:44.288+02:00Już tłumaczę: najlepszym poetą w dziejach historii...Już tłumaczę: najlepszym poetą w dziejach historii był Leśmian obok Baczyńskiego i Baudelaire`a. Poematy najlepiej pisał Wergiliusz i Dante. Dramat to Szekspir, a Lechoń to najpiękniejsza liryka minimalistyczna. Proust, Joyce są nie do przebicia pod względem powieści. I do tego czasu nikt ich nie pobił, mimo że istnieją przestrzenie czasowe, a reszta to manieryzm, epigonizm. To tak jak Chopin był najlepszym pianistą-kompozytorem, a Czajkowski jednym z najlepszych symfoników. Giotto najpiękniej malował lirykę oczu nie do przebicia, a Lorrain pejzaże, wedutę z zachodem słońca. To takie trudne? Uczmy się samodzielnie myśleć. ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-46248690967718573162015-04-18T18:25:26.794+02:002015-04-18T18:25:26.794+02:00I nie sztuką jest mieć wszystko na tacy, jak w KFC...I nie sztuką jest mieć wszystko na tacy, jak w KFC. A jak ktoś nie rozumie prostych słów, których używam, to proszę się nie unosić dumą, tylko przyjąć swoją mniejszość z pokorą bądź radością. ;)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-82527817091502064302015-04-18T18:22:41.726+02:002015-04-18T18:22:41.726+02:00Niestety MayKasahara89 - znam wszystkie znaczenia ...Niestety MayKasahara89 - znam wszystkie znaczenia słów, których używam. Problem polega na tym, że to ty mało wiesz o symbolice odczuwania i o genealogii słów, ale polecam zatracić się w autorach bardziej wymagających i mniej pyskatych od współczesności, to może zrozumiesz, że słowa są jak barwy i dźwięki, o szerokosiężnej dynamice znaczeniowej. A tymczasem tobie proponuję więcej dystansu, bo ja wymagam od czytelnika pewnego rodzaju uczuciowej inteligencji, której być może ty nie masz. I znowu pyskata demokracja musi się przeciążać, weźcie się ludzie lepiej za siebie (oczywiście niektórzy). Pozdrawiam :)Tomasz Kowalczykhttps://www.blogger.com/profile/05505554222474631385noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-87992345337011728442015-04-16T14:25:39.481+02:002015-04-16T14:25:39.481+02:00O mój Boże, padłam. Wymiękłam przy drugim zdaniu. ...O mój Boże, padłam. Wymiękłam przy drugim zdaniu. "Przed napisaniem „Maszynopisu z Kawonu” obyłem się prenatalnie z literaturą takich autorów, jak: Proust, Leśmian" To znaczy przed urodzeniem autor te książki czytał??? A skoro literatura skończyła się na Wergiliuszu, Szekspirze i Lechoniu (nawiasem mówiąc odstęp czasowy między tymi twórcami jest spory, więc jak coś się skończyło na Szekspirze, to już raczej do Lechonia nie dociągnęło), to, na miłość boską, po co autor pisze???joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-51001207369115588252015-04-16T14:21:14.558+02:002015-04-16T14:21:14.558+02:00Bingo!Bingo!joly_fhhttps://www.blogger.com/profile/06918832922851853943noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-54211464904135916562015-04-14T08:19:40.241+02:002015-04-14T08:19:40.241+02:00Nie sztuka jest ubieranie słowa tak, by człowiek n...Nie sztuka jest ubieranie słowa tak, by człowiek nie zrozumiał, nie. Sztuka to pięknie mówić, a przy tym (takie literackie dzentelmenstwo) dać się pojąć i docenić, o ile cokolwiek można. Kto tego nie rozumie, niech tkwi w szufladzie ;)Angela Dłubakhttps://www.blogger.com/profile/08965481291181089885noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-14239253950263546362015-04-14T07:19:43.582+02:002015-04-14T07:19:43.582+02:00Mam dokładnie takie same odczucia. Aż przykro patr...Mam dokładnie takie same odczucia. Aż przykro patrzeć, jak ludzie się na taki bełkot łapią (vide większość komentarzy tutaj). Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00602069109983548656noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6003567401443506436.post-67030497115486909892015-04-10T19:05:00.681+02:002015-04-10T19:05:00.681+02:00Może czuję się za mało zagubiona, ale nie odnajduj...Może czuję się za mało zagubiona, ale nie odnajduję się w książce pana Tomasza. Poza tym zaczyna już bulwersować mnie ta jawna krytyka, jakiej pan Tomasz się podejmuje w stosunku do innych, tych "współczesnych", tych, którzy nie czują gradientu oddechu motyli... ;)Luka Rheihttps://www.blogger.com/profile/08414652779106234635noreply@blogger.com