"Zostań ze mną, Karolino" – Alina Białowąs







Książka wydana pod patronatem medialnym Subiektywnie o książkach






"Najtrudniej jest być tolerancyjną wobec najbliższych".






Trzyczęściowy cykl o niepokornej Karolinie czas zamknąć. Przed lekturą ostatniego tomu byłam bardzo ciekawa, jakich wyborów dokona główna bohaterka i ile błędów będzie musiała jeszcze naprawić, by w końcu zaznać szczęścia. Jak się okazało, łatwo nie było.

Alina Białowąs to rodowita Wrocławianka, która nie wyobraża sobie życia bez książek. Autorka swoją przygodę z pisaniem rozpoczęła od prowadzenia pamiętników w szkole podstawowej, zawsze chciała zostać dziennikarką. Ma duże poczucie humoru i sporo pozytywnej energii. Jej debiutem literackim była dobrze przyjęta powieść pt. "Galeria uczuć".

Karolina nie wyznała miłości Rafałowi i po nieudanej randce, chłopak nie daje znaku życia. Podobnie Miśka, jej przyjaciółka, nie pojawia się w pracy. Tymczasem, niespodziewanie w życiu bohaterki pojawia się były mąż Filip, który proponuje jej kolejny raz bycie ze sobą. Karolina musi poukładać swoje życie uczuciowe oraz przetrawić prawdę o bliskiej jej osobie.

"Zostań ze mną, Karolino" to książka, której nadrzędnym motywem, jaki przenika wszelkie wydarzenia opisane w tym tomie jest zaufanie do drugiego człowieka. Zaufanie do rodziców, do ukochanej osoby, do przyjaciół. Karolinie, która nadal miota się w oparach własnych wyobrażeń, trudno w pełni pojąć sens tego, że warto ufać i nie warto wątpić. Ta część to ciągła walka głównej bohaterki, której wygranej kibicowałam, pomimo mojego ciągłego rozdrażnienia jej zachowaniem. Ta dziewczyna potrafi bowiem działać na nerwy i wywoływać skrajne uczucia.

Alina Białowąs w tomie kończącym swoją trylogię, bardzo mocno zaskoczyła mnie rozwinięciem wątku babci Karoliny, która okazała się zupełnie inną osobą, niż do tej pory sądziła bohaterka. To chyba największe zaskoczenie całej tej serii i spory zwrot akcji, którego nie sposób przewidzieć. Kto by się tego spodziewał...

Oprócz zawirowań miłosnych, w powieści pojawia się także ważny temat utraty ciąży i niepełnosprawności oraz istoty poświęcenia dla drugiego człowieka. To wątki poboczne, ale doskonale wpisujące się w cały klimat tej książki. Warte rozważenia, nieco refleksyjne.

Czy Karolina się w końcu obudziła, zaufała i została? Tego wszystkiego dowiecie się przy lekturze trzeciego tomu jej historii. Dla fanów tego cyklu to niewątpliwie lektura obowiązkowa.


17 komentarzy:

  1. Temat zaufania mnie przyciąga do tej książki, a więc i do całej serii, może kiedyś się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem przekonana do sięgnięcia po pierwszy tom. Mam nadzieję, że mi się to uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie poznałam tej serii, czy się za nią zabiorę - może :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no tak z najbliższymi mamy najbardziej emocjonujące relacje

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka o mojej imienniczce :D Nie czytałam żadnej części :) Może kiedyś przeczytam bo wydaje się być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie jestem pewna, czy po nią sięgnę. Nie jest to mój typ literatury. Mimo wszystko cieszę się, że książka ta porusza ważne tematy, a przy okazji dobrze się ją czyta. Nasi bliscy znają nas najlepiej i bardzo często pozwalamy sobie na więcej niż w normalnych relacjach, jednocześnie czując, że te osoby nas zrozumieją i mimo wszystko nam wybaczą. Widzę, że wątek romantyczny jest tu mimo wszystko zawiły :P Chłopak, były mąż - ciekawi mnie jak oni będą się przewijać przez książkę. Jednocześnie, jeśli już bym po nią sięgnęła, to jedynie dla wątków pobocznych.

    Pozdrawiam Cię ciepło! Gratuluję patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw musiałabym przeczytać dwa poprzednie. Gratuluję patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję patronatu. Cały cykl jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale śliczna dziewczyna na okładce:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po książkę powinnam sięgnąć przede wszystkim na główną bohaterkę, która nosi moje imię. Jednak po całą serię raczej się nie skuszę - mam za dużo innych książek w planach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Już lubię autorkę za samo nazwisko ;) i gratuluję patronatu!

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka na pewno jest interesująca. Na długie zimowe wieczory, chętnie ją przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już się nie mogę doczekać kiedy poznam dalsze losy Karoliny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo gratuluję patronatu :) okładka książki piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję patronatu :) Książka idealna na jesienne wieczory :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2017/09/powiew-jesieni-kapelusz-i-szary-sweter.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam w planach twórczość tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niestety nie znam tej serii, ale jestem zainteresowana.
    Bardzo podobają mi się również okładki, mają w sobie coś niezwykłego.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger