Subiektywnie o książkach w obiektywie lutego!









Rozpoczynając luty, nie spodziewałam się, że będzie to miesiąc tak intensywny - pełen wielu nowych zdobyczy książkowych i interesujących wydarzeń, na których byłam osobiście. Zapraszam was dzisiaj na sporą garść zdjęć z całego miesiąca. Oj działo się, działo!

// Na blogu królowały podróżnicze siostry, które podarowały mi mnóstwo książek // "Mały książę" w zupełnie nowym wydaniu //

// Moja recenzja w kwartalniku "Fanbook" // Przegląd najciekawszych tekstów w magazynie // Książka Anety Krasińskiej poruszająca wiele strun duszy // 

// Utkana z jaźni i snów fantasmagoria // Dedykacja autorki //

 // Gratowe zdobycze // 

 // Przybył listonosz // "Mimo wszystko" i pyszne ciasteczka // Czytam w samochodzie //

// Z Katarzyną Puzyńską w Galerii Łódzkiej //

// Z Małgorzatą Gutowską-Adamczyk również w Galerii Łódzkiej //

 // Dedykacje autorki // Przybył listonosz //

// Watykan, faszyści i teoria spiskowa // Dedykacja autorki //

// Mój patronat medialny // Logo na okładce // Moje rekomendacja na okładce // Konkurs //

// Tę książkę lepiej czytać nocą // Przybył listonosz // Przechodziłam koło kiosku // Śniadanie //

 // Kolejna paczka od Sisters92 //

 // Męska, mocna proza // Dedykacja autora //

// Pyszna, poranna herbatka // Duet Witkiewicz i Socha niezawodny // Ptysiaki i Nicholas Sparks // Poszłam do Kauflandu po makaron //

// Rewelacyjny zbiór miniatur // Dedykacja autorki //

// Głosowanie na portalu Lubimy Czytać // Tłusty czwartek // O depresji // Przybył listonosz //

// Lifestyle książkowy // Nocna lampka // Moja nowa sukienka z grochami //

 // Mała sesja z moim udziałem //

// Bestsellery Empiku 2015 //  Z Katarzyną Bondą w Warszawie //

// Cóż to był za wieczór // Pyszne jedzonko // Z Wiki z bloga Literaturomania //

Wspaniały, bardzo intensywny miesiąc już za mną. Oby marzec również przyniósł ze sobą ciekawe spotkania i mnóstwo czytelniczych wrażeń. Zapraszam was do bieżącego śledzenia mojego profilu na Instagramie - KLIK.

Jak podoba się wam mój zaczytany luty?

39 komentarzy:

  1. Strasznie duuuuuużo książek przybyło do Ciebie w lutym,szczerze zazdroszczę :) Mam nadzieję,że również i ja będę mogła kiedyś pochwalić się takim wynikiem :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) ale dużo książek :D przepiękne zdjęcia :) gratuluje rekomendacji na okładce. Jak dla mnie twój luty był cudowny :) życzę takiego samego marca :D
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Intensywny luty, tylko pogratulować;) zycze rownie udanego marca;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę kolejnych równie owocnych miesięcy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod ogromnym wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle miesiąc pełen wrażeń i nowych literackich doświadczeń. Widać w tych zdjęciach Twoją pasję, a to jest najważniejsze. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście luty był dla Ciebie intensywny, ale mnie się to podoba, bo jest dużo zdjęć do oglądania, nawet z takich wydarzeń, o których ja mogę tylko pomarzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Intensywność lutego... wynika z faktu, że był o jeden dzień dłuższy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałaś wspaniały, pełen wrażeń miesiąc :)
    Mam nadzieję, że spodoba Ci się nowa książka Rutkowskiego, a kolejne zdobycze os Siostrzyczek znajdą miejsce na Twoich półkach :)
    Cudnego marca!

    OdpowiedzUsuń
  10. Już pisałam jak bardzo zazdroszczę, ale chyba muszę to powtórzyć! I jestem pod ogromnym wrażeniem! Gratuluję sukcesów i żeby marzec był jeszcze lepszy! (póki nie zabraknie miejsca... :P )


    www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo mi się podoba. Lubię te Twoje instagramowe podsumowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż trudno uwierzyć, że luty był tak krótki, choć jak na luty to i tak długi!
    Imponująca kolekcja (ta lutowa i ta całkowita ;)
    Gratuluję wszystkich sukcesów i życzę równie uroczego marca! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje dla Ciebie ! :) oby każdy miesiąc był taki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję świetnej organizacji czasu i podziwiam, że miałaś siłę na te wszystkie atrakcje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Intensywnie książkowy luty :) Zazdroszczę spotkania z Puzyńską! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zawsze na wysokich, książkowych obrotach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. U Ciebie każdy miesiąc jest pełen wrażeń :) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem. Cudny luty, tylko pozazdroścoć;-) Pozdrawiam serdecznie i życzę równie intensywnego marca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę spotkania z Katarzyną Puzyńską!

    OdpowiedzUsuń
  20. To była naprawdę zaczytany miesiąc. I do tego tyle fajnych spotkań i wielkich wyjść. Bardzo aktywny miesiąc.

    OdpowiedzUsuń
  21. Twój luty był niezwykle intensywny, mam nadzieję, że marzec w niczym mu nie ustąpi :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Wiesz co? Nie chce już się powtarzać jak świetnie Ci idzie z blogosferą i jaką masz kapitalną biblioteczkę. Życzę Ci po prostu, żebyś mogła się z tego promowania książek utrzymywać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niby luty ma tak niewiele dni, a tyle dobrego się u Ciebie działo. :-) Zazdroszczę spotkań z autorami: Małgorzatą Gutowską-Adamczyk i Katarzyną Bondą. A także podziwiam biblioteczkę. Widać, że to Twoje prawdziwe królestwo. :-)) Życzę Ci Wiolu równie udanego oraz intensywnego w wydarzenia i książki marca. :-)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Trzeba przyznać, że miałaś luty pełen wrażeń :D Sporo się działo :)


    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  25. Wow! Spotkać jednego miesiąca Katarzynę Puzyńską i Katarzynę Bondę! Zazdroszczę. Podobają mi się takie fotograficzne podsumowania :) Miło się to ogląda.
    P.S Biblioteczkę masz wspaniałą.

    OdpowiedzUsuń
  26. Sporo się u Ciebie działo :) Oby każdy miesiąc był tak udany :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Podoba mi się Twój zaczytany luty :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Na Twoim Instagramie zawsze dużo się dzieje i tak też było w lutym :) Oby i marzec był równie zaczytany i obfity w przesyłki i wydarzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj, działo się u Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Faktycznie widać, że dużo się u Ciebie działo. Intensywnie, ale grunt, że jesteś zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Tak luty był extra! Podobał mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Zazdroszczę tych spotkań z autorkami! Widzę, że luty miałaś piękny, więc i takiego, o ile nie lepszego, życzę Ci marca :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Luty prezentuje się u Ciebie wspaniale :) Owocnego marca!

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny miesiąc i świetne fotki, jednak szczególnie urzeka mnie Twój domek wypełniony książkami. :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger