Poduszka w różowe słonie - od MG








Joanna M. Chmielewska jest już dziś pisarką o całkiem niezłym dorobku (Poduszka w różowe słonie, Sukienka z mgieł, Karminowy szal, Mąż zastępczy a także książki dla dzieci Historia srebrnego talizmanuNeska i srebrny talizmanZaczarowane rymowanki).

Jej powieści zauroczyły Czytelników pogodą ducha i pełnym empatii podejściem do drugiego człowieka.

MG postanowiło wznowić jej pierwszą powieść dla dorosłego czytelnika pt. Poduszka w różowe słonie.



W na pozór uporządkowanym życiu trzydziestoletniej singielki Hanki nie ma miejsca na dziecko. Tak naprawdę nie ma w nim miejsca na żadne bliskie relacje, poza przyjaźnią z koleżanką jeszcze ze szkolnej ławki. Ale prawdziwa przyjaźń ma swoją cenę i Hania staje się niespodziewanie dla samej siebie jedyną opiekunką małej dziewczynki. Problemy emocjonalne utrudniają Hance nie tylko relacje z mężczyznami, ale również kontakt z dzieckiem. Potrafi jej zaledwie zapewnić byt, a to okazuje się dalece niewystarczające. Zagubiona we własnych emocjach kobieta i rozpaczliwie tęskniąca za matką dziewczynka nieporadnie próbują odnaleźć się w nowej sytuacji. Poznanie Łukasza wprowadza dodatkowe zawirowania w życiu Hanki. To wydarzenie staje się katalizatorem zmian. Ale aby zmienić cokolwiek, Hanka musi na nowo zmierzyć się z traumatycznymi przeżyciami z dzieciństwa...

Przed lekturą książki radzimy przygotować sobie paczkę chusteczek.

Joanna M. Chmielewska porusza się w obszarze relacji dorosły – dziecko z talentem i wiedzą.  Poza znakomitym wyczuciem słowa dysponuje wykształceniem psychologicznym (co oznacza teoretyczną podbudowę), a ponieważ sama ma trójkę dzieci, posiada niewątpliwie wiedzę praktyczną.




Czytaliście poprzednie wydanie tej książki? Ja mam na nią wielką ochotę :)


25 komentarzy:

  1. Ja także. Nie czytałam wcześniej, dlatego z niecierpliwością czekam na egzemplarz recenzencki :)

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam wcześniej tej książki, dlatego teraz zmierzam po nią sięgnąć, tym bardziej, że ma tak piękne wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. oj jak płaczliwe to nie dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ne czytałam, ale chyba właśnie Ci ją oddam, nie pamiętam tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama nie wiem... Co prawda, spotkałam się z kilkoma pozytywnymi recenzjami tej książki, ale nie jestem do końca przekonana czy odnalazłabym się w jej tematyce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam tej książki i chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja mama jest ogromną fanką tej autorki. Chyba zaopatrzę się w tę lekturę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mogę się doczekać tej książki. Zapowiada się bardzo ciekawie i emocjonująco. Na pewno przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne wydanie! Kiedyś przeczytam na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naprawdę ciekawy wpis, podoba mi się estetyka twoich postów. Mam małe pytanie czy problemem było by otrzymanie twojej opinii o naszej stronie www.blondynkitezgraja.pl ? Być może zainteresuje Cię też wpis, który dzisiaj wstawił Marek dotyczący naszego nowego projektu rysunkowego http://blondynkitezgraja.pl/bayonetta-level-88/

    OdpowiedzUsuń
  11. oby szybko znalazła się w Twojej biblioteczce!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak się składa, że czytałam ją i mam w poprzedniej okładce - ale zastanowię się, czy by nie kupić drugiej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam, że jest to bardzo wzruszająca książka - ale czy się skusze - nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię takie książki, myślę, że mogłaby mi się spodobać. Będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne wydanie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam kolejne tomy, więc tę muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie czytałam książek tej autorki, choć mam trzy na półce, ale tę na pewno będę czytać:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta okładka bardziej do mnie trafia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Joanne Chmielewską i nie tylko dlatego że pasuje do mojego autorskiego wyzwania "JOANNA"
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Z przyjemnością poznam tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wczoraj do mnie przyszła, niedługo się za nią zabiorę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger