Najnowszy FANBOOK opanowany przez blogerów



Najnowszy numer FANBOOKA został dosłownie opanowany przez szacowne grono blogerów. I muszę się Wam pochwalić, że i ja miałam w tym zjawisku swój mały udział.



W dwumiesięczniku znajdziecie bowiem moją recenzję książki Stanisława Srokowskiego pt. "Strach. Opowiadania Kresowe". 


Cieszy mnie fakt, iż spośród prawie osiemdziesięciu przesłanych tekstów, to właśnie mój znalazł się wśród wygranych. Teraz czekam tylko na moją nagrodę książkową :)

W numerze znajdziecie także sporo tekstów innych blogerów. Z tego względu chciałabym serdecznie pogratulować Kasi Drobot za wygraną w konkursie, oraz za polecenie książek przez - Lustro Rzeczywistości, Ami, Kamilowi, Nieidentycznej oraz Beti G. Cieszę się, że Wasze teksty znalazły się w FANBOOKU. To cudowne uczucie, znaleźć owoc swojej pracy w papierowym wydaniu dwumiesięcznika literackiego.

W tym numerze polecam Wam także dwa wywiady. Pierwszy z Janem Nowickim, przeprowadzony przez Magdalenę Mądrzak.

 I drugi, z Sarah Lotz z którą rozmawiał Mateusz Owsiak.

Mam nadzieję, że redakcja FANBOOKA weźmie sobie do serca liczne komentarze czytelników i zainwestuje w końcu w profesjonalną korektę. Przy pierwszych numerach byłam w stanie przymknąć na to oko, jednak obecnie taka sytuacja zaczyna mnie irytować. Poza tym błagam o kompleksowe justowanie tekstu, gdyż gdzieniegdzie tego zabrakło!

Czytaliście najnowszy numer FANBOOKA? Co o nim sądzicie?



47 komentarzy:

  1. Muszę sobie kupić ten numer, bo jeszcze nie miałam okazji :) gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdeczne gratulację, należało Ci się! Twoje recenzje zawsze są rzetelne, więc nie dziwię się, że trafiły do Fanbooka, a może kiedyś i jeden z Twoich wywiadów tam zawita? :)

    http://dzikie-anioly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje Tobie takiego zaszczytu i innym blogerkom również :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielkie gratulacje- masz być z czego dumna! ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam, ale gratuluję! :)) Musi to być fantastyczne uczucie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, gratulacje! To z pewnością niesamowite uczucie znaleźć swoją recenzję w dwumiesięczniku - na papierze! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam, co gorsza ciągle zapominam zapytać się o ten magazyn w kiosku :/

    OdpowiedzUsuń
  8. wywiad z Janem Nowickim przeczytałabym, bo nawet lubię tego Pana:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze raz gratuluję i dziękuję zarazem ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłoby miło, gdyby w większej ilości sklepów był dostępny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam, widziałam nasze teksty i jestem bardzo szczęśliwa, że zostały opublikowane. Tobie serdecznie gratuluję! Powinnaś współtworzyć to pismo, byłabyś w takiej roli idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję! Dzisiaj kupiłam i niedługo będę go czytać ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratuluje :) u mnie w mieście nie mogę znaleźć Fanbooka ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję Tobie oraz pozostałym wyróżnionym osobom :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie czytałam, u mnie w mieście nie ma gdzie tego kupić.
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję serdecznie! Dla tak ambitnej osoby jak to to pewnie wielki zaszczyt prawda? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Serdecznie gratuluję! Co do korekty - pełna zgoda. Przejrzałam kilka numerów i faktycznie, kiepsko to wygląda, a nie wypada, by czasopismo kulturalne straszyło takimi bykami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję! I zgadzam się w kwestii korekty - błędy zdarzają im się notorycznie...

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratulacje, ten numer jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  20. Gratulacje dla Ciebie jak i pozostałych blogerów :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratulacje : ) Mój tekst też się pojawił i bardzo się cieszę ;>

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję :D
    Ja także zobaczyłam swoją "wypowiedź" w magazynie, jednak w moim przypadku nie ma się co chwalić, bo chodziło o najlepszą i najgorszą lekturę ;)
    Mam jeszcze takie małe pytanko... Orientujesz się może czy można do nich wysyłać recenzje już opublikowane na blogu?

    http://ksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Gratulacje :) jeszcze nigdy nie miałam fanbooka, muszę w końcu kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratulacje - życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam, mam, czytam i lubię coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda, że korekta dalej kwiczy. To justowanie, o którym niekiedy zapominają drażniło mnie już przy początkowych numerach. Ten także zakupię, bo jestem go ciekawa. Gratuluję sukcesu! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam zakupiony, lecz nawet nie zajrzałam jeszcze, ale uwielbiam tą gazetę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Tyle dobrego, że przynajmniej poznałam nowe słowo "justowanie" :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Gratuluję! :) To musi być cudowne uczucie. A brak korekty faktycznie już teraz, kiedy dwumiesięcznik ma za sobą pierwsze kroki, może bardzo irytować.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ta gazeta jakoś nie znalazła mojego uznania :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie udało mi się jeszcze przejrzeć ani jednego numeru czasopisma :(
    Serdecznie gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Gratuluję:) dałam kolejną szansę Fanbookowi i tym razem byłam usatysfakcjonowana:) to pewnie przez te teksty blogerów:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Jak zacznę się powtarzać, że takie wyróżnienia Ci się w pełni należą, to daj znać;) Gratulacje:)
    Chętnie przeczytałabym wywiad z Sarah Lotz.

    OdpowiedzUsuń
  34. Gratuluję serdecznie!
    W pełni zgadzam się z Tobą, że gazecie przydałaby się lepsza korekta. To, co tam teraz zastaję - mimo ciekawych treści - i mnie denerwuje.

    OdpowiedzUsuń
  35. Serdecznie gratuluję!
    Nigdy jeszcze nie czytałam Fanbooka, ale tyle już o nim słyszałam, że jakby wpadł mi w ręce, to z chęcią bym przejrzała :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przyznam szczerze, że jak otworzyłam najnowszego Fanbooka, to poczułam się jak w naszej Blogosferze, tyle znanych nam imion się tam przytoczyło :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Właśnie kupiłam ten numer i zaczynam go czytać.

    OdpowiedzUsuń
  38. Z chęcią przeczytałam Twoją recenzję w gazecie, jak i wszystkich blogowych znajomych:) Gratuluję! Uśmiech nie schodził mi z twarzy:) Cudowne uczucie;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger