Kafka & Schulz czyli Proces




Wydawnictwo MG po Sklepach cynamonowych oraz Sanatorium pod klepsydrą, proponuje kolejną książkę ilustrowaną grafikami Bruno Schulza: Proces Franza Kafki. 




Bruno Schulz był pod ogromnym wpływem prozy Kafki. Nic więc dziwnego, że podjął się tłumaczenia jego najsłynniejszej książki.

Impulsem do napisania Procesu było dla Kafki zerwanie z narzeczoną. Pisarz planował początkowo opowiadanie o konflikcie ojca z synem. 

Jednak w trakcie pracy książka urosła do rangi utworu, jaki znamy dziś.
Głównym bohaterem jest kawaler, Józef K. Pewnego dnia budzi go wtargnięcie do jego pokoju dwóch urzędników, którzy – choć nie popełnił żadnego wykroczenia – informują go, iż został aresztowany.
Pozwalają mu zresztą prowadzić normalne życie, z tym że cały czas musi być do dyspozycji sądu. Od tej chwili życie Józefa K. staje się pasmem absurdalnych zdarzeń.

Siłą tej opowieści jest jej niezwykła atmosfera. O ponurych absurdalnych sytuacjach mawiamy dziś, że są „kafkowskie”.
Nieokreśloność winy Józefa K. pokazuje, że każdy z nas może być osądzony. Jest to też niewątpliwie opowieść o totalitaryzmie.
Przy czym instytucją totalitarną staje się sąd, który odbiera bohaterowi prawo do obrony.

Powieść obrosła ogromną liczbą odczytań i interpretacji – pisano, że mówi o samotności, o winie i karze, o odpowiedzialności za własne życie (Erich Fromm)… O bezsilności wobec losu…
Wszystkie te tematy są nadal niezwykle aktualne.

I pomyśleć, że nie moglibyśmy czytać Procesu, gdyby przyjaciel Kafki posłuchał umierającego pisarza, który żądał spalenia wszystkich pozostawionych przez siebie papierów. 

Książka ukaże się 25 sierpnia.



I jak, skusicie się? Ja nie mogłam się oprzeć :)



18 komentarzy:

  1. Też dostałam zapowiedź tej książki i jestem ciekawa, co to będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam, więc jestem ciekawa;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie jakby wyszły dzienniki Kafki, bo mam tylko 2-gi tom.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, to może być naprawdę ładne wydanie! Mam już dwa "Procesy" (jeden bez okładki), ale i na trzeci znajdzie się miejsce. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z ilustracjami Schulza? Zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam stare nieciekawe wydanie. To mi się podoba, może mi się uda kiedyś stare wymienić na nowe, tym bardziej, że ze zdjęciami Schulza.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak lubię książki MG, tak tej podziękuję. Nie mam szczególnie dobrych wspomnień związanych z tą lekturą i na razie jakoś nie czuję potrzeby sprawdzenia, jak odebrałabym ją teraz. Może jeszcze kiedyś do tego dojrzeję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Widziałam wydanie "Sanatorium..." i "Sklepów...". Naprawdę dobrze to zrobili:) Ciekawa jestem "Procesu". Czytałam go chyba trzy razy i za każdym razem odkrywałam coś nowego. Nie przepadam za to za "Zamkiem" Kafki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydanie książki z pewnością jest przepiękne. Samej historii nie czytałam, dlatego tym bardziej się skuszę:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi całkiem ciekawie, ale zastanowię się jeszcze, bo nie jest to aż tak mocno pożądana przeze mnie lektura.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Proces" kiedyś czytałam. Książka mi się podobała, natomiast nie jestem pewna, czy podobają mi się ilustracje Schulza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wydanie zapowiada się niezwykle interesująco. Sam z przyjemnością sięgnąłbym po "Proces" z takimi ilustracjami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na "Proces" mogłabym przystać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię "Proces", chciałabym mieć w domu takie wydanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam tylko jedno wydanie "Procesu", niezbyt specjalne, ale to... z chęcią bym je przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. "Proces" oczywiście przeczytałam, chociaż to wydanie ilustrowane wydaje się być fajną sprawą :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger