Kawowe inspiracje



Lubicie wiśnie? Ja uwielbiam, dlatego musiałam skusić się na połączenie bezcennego dla mnie napoju, czyli kawy ze smakiem wiśni. Kawa rozpuszczalna wiśniowa dotarła do mnie w strunowym opakowaniu, dzięki czemu można zaoszczędzić na przesyłce. Po otworzeniu opakowania poczułam delikatny zapach wiśni, który zapowiadał ucztę dla mojego podniebienia.



Sposób przygotowania:

2-3 łyżeczki kawy zalać wrzątkiem. Mnie wystarczyły dwie łyżeczki. Następnie, dla osób lubiących kawę z dodatkiem można do niej dodać mleka lub śmietanki. Ja tych składników nie dodaję, gdyż lubię pić kawę bez niczego, nawet bez cukru, gdyż wtedy kawa ma dla mnie najlepszy smak i aromat.


Kawa wiśniowa to chyba jedna z lepszych kaw smakowych, jakie piłam. Smak wiśni jest delikatny, nie podrażnia podniebienia i bardzo dobrze komponuje się ze smakiem kawowym. Filiżanka tego naparu, pita na tarasie, wśród śpiewu ptaków i wszechobecnej zieleni to niezapomniana zmysłowa uczta.


Po pierwszej, doświadczalnej filiżance, od razu zaparzyłam sobie drugą, by tak smaczna kawa umilała mi lekturę najnowszego numeru "English Matters".  Jutro zaprezentuję Wam ten numer.

Kawę wiśniową oczywiście polecam. Za 100 g zapłacicie jedynie 8 zł, więc warto jej posmakować.



Za możliwość spróbowania kawy dziękuję firmie Skworcu
http://www.skworcu.com.pl/114,pl_wisniowa-100g-%28rozpuszczalna%29.html

28 komentarzy:

  1. Znam te produkty bardzo dobrze, smakują wspaniale. Najbardziej lubię kawę wiśniową i bananową. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ymmm... kawa wiśniowa! Musi być pyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z moich ulubionych kaw, dość często ją piję, bo smakuje wybornie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet nie wiedziałem, że są smakowe kawy. Spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kawa to oprócz książek drugi z moich nałogów :) chociaż wiśniowej jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Narobiłaś mi ochoty! Ale bardziej niż na kawę mam ochotę na te wszystkie smakowe herbatki, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam kawę rumowo - wiśniową. Jeszcze jej co prawda nie piłam, ale nie mogę się doczekać chwili, kiedy w końcu jej skosztuję. Uwielbiam Skworcu za ich przebogatą ofertę mieszanek herbacianych i kawowych. Świetny sklep, polecam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaw wiśniowa może nie do końca dla mnie, ale bananową bym spróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię dżem wiśniowy i połączenie czekolady z tymi owocami, ale za to herbata wiśniowa mi nie smakuję... :) Ciekawe jakby było z tą kawą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam kawę z tym, że sypaną, ostatnio kupiłam sobie waniliową z firmy Prima, ale nie polecam, bo jest okropna i z wanilią nie ma nic wspólnego, po zaparzeniu nawet nie pachnie:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe czy można dodać mleka, takiej nie piję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna filiżanka! Ja najbardziej lubię kawę zwykłą z dużą ilością mleka i cukru, tego niestety zmienić nie mogę :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Za samymi wiśniami nie przepadam, ale kawa o smaku wiśni wydaje mi się być ciekawą opcją. W moim przypadku nie obyłoby się jednak bez dodatku cukru, bo inaczej nie dam rady wypić, bez mleka jeszcze dam radę, ale bez posłodzenia sobie życia ani rusz. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wpadłabym na to, że może być takie połączenie, ale jestem ciekawa, czy by mi posmakowało:) A skoro tak zachęcasz, to chętnie spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiśnie uwielbiam. Kawę też. Choć nie przepadam za rozpuszczalna ale może spróbuję. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ostatnio przesyt wiśni przez trzydniowe robótki dżemów, soków itp. :) Jednak kawę chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba nigdy nie próbowałam wiśniowej kawy. Ale z drugiej strony ine przepadam jakoś za smakowymi. Już wolę capuccino:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Osobiście preferuję herbatę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem totalnie uzależniona od kawy, ale o takim smaku sobie po prostu nie mogę wyobrazić. Może będę musiała jednak spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. firmy nie znam
    natomiast kiedyś piłam kawę piernikową (przed Świętami)
    zakupioną w sklepie z kawami i herbatami i była przepyszna ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Tym razem nie dla mnie, nie przepadam za kawą ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam kawę wiśniową, tylko ja piję zawsze z mlekiem :)
    Piłaś "Paryż nocą"? Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  23. Za kawą nie przepadam. Wolę cappuccino :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie przepadam za wiśniami, więc raczej się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam wiśnie :D To moje ulubione owoce! Po kawę pewno sięgnę, bo już od dawna noszę się z zamiarem kupienia jakiejś aromatyzowanej :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nie cierpię kawy! Za to uwielbiam herbatę, bez cukru, mleka itp. Smakowe, owszem. Herbatę czarną, białą, zieloną itd. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Kawa wiśniowa wygląda przepysznie, więc o ile lepiej smakuje? :) Chociaż nie przepadałem nigdy za kawami smakowymi, to mógłbym się skusić:).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger