Literatura kobieca z "Panią Domu"



Wczoraj, całkiem przypadkowo moje oczy nałogowej książkoholiczki natknęły się na specjalne wydanie dwutygodnika "Pani domu" z książką w cenie 9,99 zł. Oczywiście po zarejestrowaniu tego faktu, szybko wyciągnęłam moje rączki, by nikt nie zabrał mi zdobyczy sprzed nosa.


Najnowszy numer Pani domu 2014/11, który jest jeszcze dostępny w punktach sprzedaży do 8 czerwca, zawiera dziewięć różnych tytułów książek z serii Literatura Kobieca i nie są to żadne wydania kieszonkowe, lecz pełne wydania. 


Jak widzicie udało mi się zakupić powieść "Czerwony pył" autorstwa Ma Jian, która w cenie okładkowej wynosi prawie trzydzieści złotych. 


Jakie tytuły możecie jeszcze dostać?

"Boskie sekrety siostrzanego stowarzyszenia Ya Ya"

"Marzyłam o Afryce"


"Gracze"


"Jerozolimskie morze"


"Moja lista szaleństw"


"Żniwo gniewu"


"Fikołki na trzepaku"



A z kolejnym numerem gazety, następne książki za 9,99 zł. Ja z pewnością będę polować, niczym myśliwy w lesie :) Mam to we krwi :)

Myślę, że warto w drodze do pracy czy szkoły, zajrzeć do kiosku, może i Wam uda się upolować jakąś książkę za niecałe 10 zł, jeśli lubicie literaturę kobiecą. Dajcie znać czy szczęście Wam dopisało.


35 komentarzy:

  1. Takie akcje warte są uwagi. I choć nie zawsze znajdziemy ciekawe książki, to czasem perełki się zdarzają. Twoja książka jest bardzo dobra, miałam okazję ją czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że ktoś o tym wspomniał, bo akcja jest super, a kompletnie nieznana. Mnie z poprzednim numerem udało się kupić "Podróże do Polski" Iwaszkiewicza w pięknej oprawie, cena okładkowa to 45 zł. W tym tygodniu czaiłam się na "Graczy", ale ani Szczecin, ani Gdańsk nie były mi łaskawe - nigdzie nie mogę ich dorwać....

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za literaturą typowo kobiecą, a Pani domu nie czytam, więc raczej nie jestem zainteresowana.
    ksiazka-jest-ciekawsza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś była biografia Cejrowskiego i to w twardej oprawie, na kredowym papierze. Normalnie kosztuje ok. 40 zł, a z PN była za 8 czy 9 zł. Niestety w żadnym kiosku już nie było książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze wiedzieć. Idąc za Twoim przykładem, może uda mi się coś upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba te książki w tej gazecie są już od jakiegoś czasu, była bodajże reklama w telewizji tego. Jednak często odwiedzam Empik , ale niestety nie udało mi sie nic upolować, jutro ponowię swoje łowy!

    OdpowiedzUsuń
  8. W takim razie i ja zacznę polowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam już wcześniej tą świetną promocję, ale nie potrafiłam wybrać jednego tylko tytułu. Jak się już zdecydowałam, to nigdzie nie mogłam go zaś dostać, taka przewrotność losu:) Muszę się ponownie rozejrzeć. A w Media Markt jak zobaczyłam wczorajsze wyprzedaże książek, to aż złapałam się za portfel:) Polecam zajrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za informację. Zazwyczaj nie kupuję kolorowych gazet, więc przeoczyłabym taaaaką fajną promocję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za zwrócenie uwagi, z reguły nie trafia się w takich promocjach nic godnego uwagi, ale perełki można upolować wszędzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trafiłam na 3 książki z tą gazetą. Fikołki widziałam, ale już ją miałam. Obok mnie w kiosku nie ma, a zanim dojdę w poniedziałek do innego to już nic nie zostaje :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za info! Zazwyczaj mijam kioski w pędzie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj, faktycznie upolowałaś okazję :) Może jak nie zapomnę to będę też polować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawą akcję wypatrzyłaś, nawet bym o niej nie wiedziała. :) Pewnie też kupię gazetę z książką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Za 10zł normalny wymiar książki jak najbardziej. Zajrzę dziś do kiosku, zobaczymy czy coś jeszcze jest :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe, co trafiłoby się u mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Już zakupiłam z Panią Domu "Marzyłam o Afryce":) Na kolejne książki będę oczywiście polować jako wytrawna Bibliofilka;)
    Gosia - Bibliofilka

    OdpowiedzUsuń
  19. Z chęcią kupiłabym tę książkę, co Ty i jeszcze poszukam "Marzyłam o Afryce":)

    OdpowiedzUsuń
  20. Będę się musiała rozejrzeć, bo czasem perełki można w ten sposób dostać, no i za śmieszną cenę. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że nie czytam takich gazet, czekam na wrażenia z lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nawet nie wiedziałam, że jest taka promocja. Raczej nie kupuję takich gazet, więc i do kiosku zaglądam rzadko.

    OdpowiedzUsuń
  23. Rzadko kupuje czasopisma, ale skoro taki super dodatek jest w Pani Domu, to zrobię wyjątek i się za nią rozejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiele osób na pewno się ucieszy, ale mnie nie ciągnie do tych tytułów :) Fajnie jednak, że napisałaś o tym, bo pewnie nie byłabym jedyną osobą, która nie zwróciłaby na ten fakt uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawa akcja! Gdzie jest najbliższy kiosk?! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ooo jak fajnie, dzięki za podpowiedź:)
    mirabelkowabiblioteczka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Faktycznie okładka i tytuł robią wrażenie, a i Pani domu znajdzie u mnie wiernego czytelnika.

    OdpowiedzUsuń
  28. O akcji już słyszałam i nawet przeglądałam tytuły. Niestety, nic mnie bardziej nie zainteresowało.

    OdpowiedzUsuń
  29. Takiej prasy nie czytam, ale może kiedyś i jakaś książka się dla mnie znajdzie...

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję za informacje, jutro atakuję salonik prasowy, mam nadzieję, że uda mi się upolować "Żniwo gniewu"

    OdpowiedzUsuń
  31. Żaden tytuł mnie nie zainteresował, ale akcja bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Często kupuję książki po takich okazyjnych cenach w gazecie :D
    Najpierw jednak sprawdzam, czy dany tytuł mnie zainteresuje...
    Żartuję!
    Patrzę na okładkę i tytuł :3

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja przez taką gazetową promocję przeczytałam Sagę o Ludziach Lodu, tzn zaczęłam, bo pierwsza cześć była za 1 gr :) potem oczywiście cena wzrosła do 10 zł, ale.... W moim domu rzeczona saga już była, wiele lat wcześnie czytały ją moja mama i siostra, więc kiedy tata kupił mamie nową część, bo pamiętał, że to lubiła. Książka trafiła też w moje ręce, a resztę już wzięłam z kufra na strychu...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję wszystkim za ślad, który tutaj zostawiacie :)

Copyright © 2016 Subiektywnie o książkach , Blogger